W wielu kulturach picie wina jest czymś normalnym i powszechnym. Są kraje, w których lekkie wina do obiadu piją nawet dzieci i nie budzi to specjalnych kontrowersji. Jeśli mowa o kategorii win codziennych, to przede wszystkim powinniśmy sięgać po wina lekkie – o niskiej zawartości alkoholu oraz umiarkowanej słodyczy. Dzięki temu zachowają one walory orzeźwiające, a przy tym zapewnią nam pełnię smaku. Im wino lżejsze, tym lepiej czuje się w niskich temperaturach. Stąd możemy je śmiało serwować schłodzone, nawet z dodatkiem lodu, co nie jest ortodoksyjne z punktu widzenia sztuki degustacji, ale latem jest rozwiązaniem szalenie pożądanym.

Jeśli chodzi o dostępność takich codziennych win, to nie ma z tym większego problemu. Niektóre całkiem przyzwoite propozycje można nabyć już w cenie poniżej 10 złotych i wcale nie są to trunki, które można by określić mianem „tanich sikaczy”. Oczywiście jeśli ktoś oczekuje od wina znacznie więcej, ma możliwość zainwestowania w coś droższego, jednak nie uważamy, by w przypadku win codziennych należało się tak rozpędzać z wydatkami. Dobrym miejscem do poszukiwania win codziennych są duże sklepy wielobranżowe.

Zwolennicy umiarkowanej słodyczy, którzy chcą pić latem dobre codzienne wino, powinni przyjrzeć się z uwagą ofercie win niemieckich. Gronowe wina od naszych zachodnich sąsiadów określane mianem słodkich łączą wyraźne akcenty słodyczy z owocową rześkością i jako takie stanowią idealną propozycję do niezobowiązującego sączenia. Można również wykorzystywać je jako bazę do tworzenia chłodzących koktajli z dodatkiem owoców oraz gazowanej wody mineralnej.