Posiłki, z którymi można połączyć wino to jedno, ale nie zawsze mamy ochotę, aby pijąc je spożywać konkretne danie – obiadowe lub kolacyjne. Możemy przecież cieszyć się winem tak po prostu, bez nastawienia na łączenie go z jakimkolwiek posiłkiem. Nie oznacza to jednak, że w takiej sytuacji nie można czegoś przegryźć.

Są wręcz szkoły degustacyjne, które zalecają, aby korzystać wówczas z odpowiednich przekąsek do wina. Koncepcji w tym zakresie jest sporo, a chyba najwięcej pod względem łączenia win z przekąskami mają do powiedzenia południowcy. W Grecji czy we Włoszech wino pije się powszechnie.

Normalną praktyką jest również zakąszanie. Francuzi wnieśli do świata winnych przekąsek swój szczególny wkład w postaci serów. W tym kraju łączenie wina z rozmaitymi serami jest bardzo rozpowszechnione.

Jeśli uczestniczymy w degustacji dobrych francuskich win, jest wielce prawdopodobne, że otrzymamy w ramach poczęstunku deskę serów – najlepiej również francuskich. Znawcy wiedzą, które gatunki serów pasują idealnie do poszczególnych win. Wracając do wątku grecko-włoskiego, to w tamtym rejonie bardzo popularną przekąską do wina jest tradycyjne antipasti.

Spełnia ono także funkcję przystawki przed posiłkami obiadowymi. Nadziewane papryczki lub pieczarki nadają się bardzo dobrze, aby przegryźć je w czasie picia wina. Lepiej wybierać wówczas łagodniejsze warianty antipasti, ponieważ ostre papryczki mogą zakłócić degustację.

Grecy z kolei uwielbiają zakąszać do wina faszerowane liście winogron. W typowym wariancie farsz składa się z dzikiego ryżu z dodatkiem cytryny.