Są pewne sposoby w sztuce winiarskiej, dzięki którym można nadać winom wyjątkowego charakteru i sprawić, że staną się napojami jeszcze bardziej złożonymi, oferującymi więcej doznań smakowych i niuansów. Część z winiarni korzysta z nich, aby przedłużyć w naturalny sposób trwałość win, a przy tym wzbogacić ich charakter. Jedną z takich metod jest starzenie wina, które nie polega jednak wyłącznie na jego leżakowaniu (choć i taka praktyka istnieje, o czym już pisaliśmy). Proces starzenia odbywa się na drodze przetoczenia wstępnie przygotowanego wina do drewnianych beczek. Wino przebywa w nich różny okres – czasami nawet kilka lat.

Konsekwencją tego procesu jest to, że nabiera nowych walorów smakowych i aromatycznych. Ma od tego momentu bogaty bukiet taninowy, który pochodzi z beczek. Oczywiście znaczenie ma to, z jakiego drewna owe beczki są wykonane. Najlepsze efekty dają te dębowe. Praktyka starzenia win w beczkach zwykle dotyczy trunków o czerwonej barwie i jest bardzo rozpowszechniona w Portugalii.

Wiele portugalskich win starzonych tym sposobem można kupić w Polsce i to w bardzo atrakcyjnych cenach. Jeśli winiarni zależy na tym, aby efekt starzenia pogłębić, może również na etapie fermentacji moszczu wzbogacić go o winogrona podsuszane. Wnoszą one do wina akcenty karmelowe, nadają również ciemniejszej barwy (widoczne zwłaszcza w przypadku win białych). Kombinacja podsuszanych winogron oraz leżakowania w beczkach sprawia, że wino po rozlewie można spokojnie przechowywać w piwnicy przez wiele lat. Może ono jeszcze bardziej pogłębić swój smak i aromat.