Bardzo ciekawym zjawiskiem, które jest godne uwagi w świecie wina, jest łączenie go z różnymi potrawami. Generalnie w ostatnim czasie silnie zaznacza się trend łączenia żywności z napojami alkoholowymi. Od wina się zaczęło, ponieważ jest ono napojem o szczególnym statusie, który od wieków towarzyszy ludziom przy posiłkach. Dziś bardzo rozpowszechnione jest łączenie z jedzeniem również piwa, albowiem na rynku pojawia się coraz więcej bogatych w smak i aromat piw górnej fermentacji. Nadają się one do foodpairingu nie gorzej niż najlepsze wina.

Pozostańmy jednakże przy tych ostatnich. Do parowania z posiłkami nadają się zarówno wina najdroższe, jak i te z niższych półek cenowych. Jeśli mamy odpowiednio dużo pieniędzy lub pojawiamy się w ekskluzywnej restauracji, mamy szansę połączyć wyborny posiłek przygotowany przez mistrza kuchni z doskonałym i starannie dobranym winem. Niektóre lokale już w karcie rekomendują konkretne wina do poszczególnych potraw, aby ułatwić wybór swoim klientom. Taka polityka jest sensowna, ponieważ nie wszyscy mają wiedzę w zakresie foodpairingu.

Poza takimi kwestiami jak barwa wina, jego bukiet czy stopień słodyczy, ważnymi kryteriami przy łączeniu z potrawami jest także temperatura serwowania wina. Wiele osób nie wie jak należy podawać wino, aby wydobyć z niego pełnię smaku oraz aromatu. Jeśli korzystamy z usług dobrego lokalu, to obsługa powinna wiedzieć to znakomicie i zaserwować posiłek oraz wino w odpowiedni sposób. Trunek nie może być ani przegrzany, ani zbyt zimny. Część znawców uważa, że najbezpieczniej jest serwować wino w temperaturze pokojowej lub minimalnie niższej.