Ostatnia sprawą, jaką warto poruszyć w kontekście pozycji jaką wino zajmuje w kuchni jest to, gdzie wina kupować. Dziś rynek daje nam ogromne możliwości. Na każdym kroku spotykamy obiekty handlowe, mniejsze lub większe, które oferują nam bogaty zestaw win różnego rodzaju. Są wina słodkie, wytrawne, półwytrawne czy półsłodkie, białe lub czerwone. Każdy konsument znajdzie coś dla siebie, ale nie każdy potrafi szukać.

Tymczasem wcale nie musimy chodzić daleko, by znaleźć wino, które spełni nasze oczekiwania. Takie napitki są naprawdę w zasięgu ręki. Sklepy wielkopowierzchniowe, a nawet dyskonty potrafią oferować w tym momencie nie mniej ciekawych win aniżeli salony specjalistyczne, które na tę chwilę wyróżniają się głównie znacznie wyższymi cenami. Mamy tam bardzo przejrzysty podział na różne rodzaje win, rozłożone na regałach wedle krajów pochodzenia. Nie potrzeba wiele, aby dobrać trunek, który sprawdzi się idealnie jako napój „rozweselający” czy składnik potraw.

Grunt to zrobić wcześniej rozeznanie w internecie, a potem ruszyć po konkretne produkty. Zwróćmy uwagę na dyskonty, o których przed momentem wspomnieliśmy. Kiedyś były one utożsamiane z niskimi cenami, za którymi szła równie niska jakość. Obecnie sprawy mają się zgoła inaczej – sklepy te coraz chętniej upodabniają się do delikatesów, czego przejawem jest między innymi kreowanie bogatej oferty win. Współpraca z sommelierami pozwala na układanie asortymentu według wskazań profesjonalistów, dzięki czemu w bardzo niskiej cenie możemy kupować tam wina, za które w salonach winiarskich musielibyśmy zapłacić znacznie drożej.